W poniedziałek Lublin odwiedziła czwórka ekspertów z 13-osobowej komisji, która 21 czerwca zdecyduje, które polskie miasto otrzyma tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.
Dwoje ekspertów spotkało się na pl. Litewskim z dziennikarzami na bardzo krótkiej konferencji prasowej.
– Bardzo trzymamy za państwa kciuki – mówi Joanna Kiliszek, jeden z czworga ekspertów wizytujących Lublin. – Miasto, które ma wieloletnią tradycję i niedługo skończy 700 lat ma wiele energii na przyszłość. To jest budujące. To jest miasto młode, miasto ludzi z marzeniami, wizjami, ale też umiejętnościami, które zdobyli państwo w ciągu ostatnich co najmniej 20 lat. Konkurencja jest wielka, ale myślę, że potencjał, który państwo w sobie niosą jest dla nas bardzo imponujący. Państwo bardzo dbają o swoją tradycję a jednocześnie myślą o szerzeniu tej tradycji także w inne miejsca, które być może tego bardzo potrzebują. Myślę tu o krajach takich, jak Białoruś, czy Ukraina, z którymi państwo współpracują, co jest też niezwykłe. Niezwykłe są też instytucje, które państwo posiadają. Duże wrażenie zrobiła na nas Brama Grodzka, to jeden z mocniejszych elementów bycia w tym mieście. Największe wrażenie zrobili na mnie przede wszystkim młodzi ludzie, energia i determinacja, którą państwo w sobie mają.
– Widzimy jak wielka jest wasza wola realizowania programu ESK, Jesteśmy zadowoleni widząc, że wiele środowisk spotyka się i jednoczy, aby to realizować – mówi Konstantin Chiriac, ekspert z rumuńskiego Sibiu. – Najważniejszą rzeczą jest to, że odkrywamy miasto, które bardzo poważnie myśli o kulturze. Możemy powiedzieć, wszystkim ludziom z tego miasta i regionu to, by trwali nadal razem bez względu na to, jaki będzie wynik konkursu. Odkryliśmy też dobre inwestowanie w ludzi, którzy są przyszłością waszego regionu. Dziękujemy za optymizm i wolę realizacji projektu.
Następnie eksperci przeszli przez ul. Jezuicką i Rynek do restauracji 16 stołów, gdzie zjedli obiad z udziałem władz miasta i marszałka województwa. Po drodze usłyszeli o planach działalności Teatru Starego, o podwórku Gramoffonu i remoncie Bramy Trynitarskiej.
13:30 Na Zamku eksperci zwiedzili Kaplicę Trójcy Świętej i Galerię Malarstwa Polskiego, w której mogli usłyszeć o Unii polsko-litewskiej, pierwszej tego typu w Europie.
Następnie zapoznali się z działalnością i planami ośrodka Brama Grodzka Teatr NN. Obejrzeli makietę nieistniejącej już dzielnicy żydowskiej.
Później przez ul. Grodzką, Plac po Farze i Archidiakońską przeszli do Bazyliki Dominikanów.
godz. 12 Eksperci są właśnie na Rynku. Wcześniej przeszli ulicą Grodzką, zatrzymując się po drodze na Pl. Po Farze. Byli też na Zamku Lubelskim.
W chwili, gdy weszli na ul. Zamkową (Trakt Królewski), na znajdujący poniżej trawnik wbiegła grupa wolontariuszy w zielonych koszulkach. Usiedli na trawie tworząc napis "Lublin 2016".
Prezydent wspomniał też o wielokulturowości miasta. Podkreślał też, że Lublin jest dużym ośrodkiem akademickim ze 100 tys. studentów, z których bardzo liczna grupa to ludzie zza granicy.
– Przez ostatnie dwa lata nauka i kultura bardzo zmieniły Lublin. W strategii rozwoju naszego miasta stawiamy właśnie na akademickość i kulturę – dodał Żuk.
Eksperci rozpoczęli spacer po Lublinie. Około południa zjedzą obiad w restauracji "16 stołów” na Rynku Starego Miasta.